Witajcie!
Przed nami mini-warsztat w nieprzypadkowy dzień, który wypada ok. połowy lutego. Będzie fizjologiczno-anatomicznie & medytacyjnie! A przewodzić nam będzie miękkość i dobro. Szykuje się prawdziwa uczta dla ciała i ducha.

Wykonamy praktyki skoncentrowane wokół fizycznego serca, dźwięk stymulujący nerw błędny i medytację Miłującej Dobroci. Czyli będziesz mogła/mógł odżywić czucie obszaru serca, kontakt ze sobą i doświadczyć większego spokoju, a nawet być może życzliwości, czy miłującej dobroci w stosunku do siebie (i nie tylko!). Nie będę namawiała Cię „Pokochaj siebie” – to łatwo powiedzieć.

Podejdziemy do tematu – łagodnie, i miękko. Doświadczysz praktyk i siebie w nowy sposób – przez pryzmat różnie pojmowanego serca. A KONKRETNIE?

– FIZYCZNE SERCE – zajmiemy się nim (pośrednio) i oddechem, a konkretnie klatką piersiową, w której się ono skrywa.
Wykonamy automasaż i łagodny ruch wyrównujący napięcie struktur klatki piersiowej i z nią sąsiadujących, m.in. przepony i brzucha.

W rezultacie poczujesz większe rozluźnienie w barkach, karku, brzuchu, oddechu. Wpłyniesz regulująco na ciśnienie krwi, obniży się tętno i ZMNIEJSZY SIĘ OBCIĄŻENIE SERCA podczas skurczu (ponieważ wesprzemy w ten sposób powrót krwi do serca z obwodu). Wraz z tym może pojawić się też uczucie ciepła i zwiększonego czucia w obrębie klatki piersiowej. Obniżysz poziom stresu, wesprzesz regenerację.

– WIBRACJA DŹWIĘKIEM stymulująca nerw błędny. Przekieruje ona naszą uwagę i czucie w okolice klatki piersiowej. Dodatkowym efektem może być większe wyciszenie, uczucie obecności (żywego „skupienia”) i dobrostanu.
Wreszcie – zaproszę Was do MEDYTACJI Miłującej Dobroci.

– A na koniec do domknięcia spotkania chwilą uważności w kręgu, w ramach mocy koregulacji (tutaj też główną „gwiazdą” będzie ).

TEORIA – na wstępie przedstawię Ci kilka ciekawostek i faktów, jednak warsztat będzie przede wszystkim praktyczny.

PLAN – warsztat złoży się z:
1) WSTĘPU – (ok.10 minut) o sercu, jego połączeniach i tym, co będziemy robić.
2) AUTOMASAŻU z wykorzystaniem miękkich piłek i własnych dłoni. Pojawi się też trochę ruchu (ok. 35 minut)
3) PRAKTYKI DŹWIĘKOWEJ (ok. 10 minut)
4) MEDYTACJI z Miłującą Dobrocią jako przewodniczką (ok. 20 minut)
5) KRĘGU, który domknie nasze spotkanie: wykonamy w nim jeszcze 1 praktykę. (10 minut)

~ Pomiędzy praktykami będzie chwila na przyjęcie efektów. ~

Przyjdź, jeśli czujesz, że potrzebujesz się sobą zaopiekować w grupie przyjaznych osób. I przy moim wsparciu.
Jeśli chcesz rozluźnić okolicę karku, „wziąć głębszy wdech” i poczuć więcej przestrzeni w okolicy klatki piersiowej.
A także pobyć w odżywiającym otoczeniu i doświadczyć medytacji/uważności, której przedmiotem jest Miłująca dobroć.
Jeśli „święto miłości” chcesz spędzić innego dnia niż odgórnie narzucony i chcesz to zrobić po swojemu. Niespiesznie.
~
Nie musisz być zaawansowana/zaawansowany w jodze, aby dołączyć. Będziemy poruszać się łagodnie pośród wrażeń z ciała.
Nie będzie „pozytywnych afirmacji”, ani „otwierania serca” na siłę. Spotkamy się w atmosferze zaproszenia.
Damy sobie czas, będziesz mogła/mógł działać i przyswajać to, co zrobimy i co się wydarzy w swoim tempie.

UDZIAŁ: 90 zł
2 osoby: jeśli zabierzesz ze sobą osobę towarzyszącą, udział dla Was wyniesie 160 zł (partnera, partnerkę, przyjaciela, przyjaciółkę, sąsiada, sąsiadkę, kogoś z rodziny … kogo chcesz )
UCZESTNICZKI/-CY moich zajęć: 80 zł
Gwarancją rezerwacji miejsca jest wpłata zaliczki 50 zł (jest ona w pełni zwracana, jeśli nie możesz przyjść i znajdziesz kogoś na swoje miejsce).

JOGA – w sobotę o 9:00 odbędą się też regularne zajęcia jogi – zapraszam też na nie. Praktyka skupi się również wokół serca,
więc to wspaniały uzupełnienie naszego warsztatu. Wtedy plan wyglądałby tak: 9:00-10:15 (15 minut przerwy) i 10:30 warsztat. Udział w jodze dla Uczestniczek/-ników warsztatów wyniesie 40 zł (zamiast 45zł 🙂 ). Daj znać proszę, na jaką opcję się decydujesz – w sali komfortowo zmieści się ograniczona liczba osób.

A jeśli chcesz być z nami, ale nie możesz sobie na to w danej chwili pozwolić finansowo – odezwij się do mnie. Znajdziemy rozwiązanie.

Miłość do siebie i w sobie (dla innych/otoczenia) ważna sprawa. Sprawa także niekiedy niełatwa, a na pewno złożona. To pojemny termin, który ma wiele składowych. Może dla Ciebie najważniejszą jego częścią jest troska, może szacunek, przyjęcie swoich cech (różnych – także tych, które trudno Ci przyjąć), a może praca nad nimi. Postawienie granic – sobie/innym -, dopuszczenie czucia (choćby na chwilkę)… Może jeszcze coś innego.
Bez względu na to, co Cię sprowadza – jesteś mile widziana/widziany!

Masz pytania? Daj znać.
Będzie spokojnie, odżywczo i wzmacniająco.
Zapraszam!